A dla mnie to smutne...Nie wiem, jak można nie kochac własnego dziecka, bo po prostu nie wiem... Smutne, że dziecko, które pojawia się na tym świecie tak krótko, bo tylko w łonie, albo krótko po za nim...nie otrzymuje miłości... Dla mnie to smutne i niepojęte...Szkoda mi takich "matek", w którycjh nie narodziło się uczucie bezwarunkowej miłości, która pozwala kochać niedoskonałość...Przykre, że ludzie akceptują tylko to,co ładne...
Mama Królewny Zuzi(*) i Księżniczki Natalki -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|