dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ?Hits: 327
mikew  
05-06-2011 14:29
[     ]
     
Nie sądzę aby emocje były łatwe, bo to jest coś na co często nie mamy wpływu.
Mogę mówić o swoim przykładzie i mimo gróźb a nawet przekupstwa nie usunęłam ciąży. A mam dostęp. Robiłam wszystkie prentalane płatnie. Chodziłam do trzech lekarzy, wybrałam najlepszy szpital, sama kompletowałam wyprawkę, walczyłam o każdy dzień mojego syna, o każde badanie, to dzięki moim reakcją żyje. Żyje bo mi się chciało, bo jak mnie odeslali z jednego szpitala pojechałam do drugiego. Ma i miał wszystko. Najlepszy wózek, najbezpieczniejszy fotelik. Dla niego nie kupuję sobie nawet środków przeciwbólowych i tabletek. Dla niego zgłosiłam groźby na policji, ja bym sobie poradziła jakby mnie A uderzył, on nie. Dla niego w 30 tyg. jeżdziłąm do upadłego żeby ktoś go uratował. Dziś wiem, że robiłam i wszystko co robię to z miłości.
Ale jest też ta ciemna strona, te myśli, to wszystko co się ze mną działo.
Jeśli by był niepełnosprawny pewnie byłabym z nim i walczyłam. Nie wiem co bym zrobiła gdybym dowiedziała się że jest chory wcześniej.
Możesz współczuć w bólu komu chcesz, możesz myśleć co chcesz. Jednak moim zdaniem brak tolerancji i zrozumienia dla innych jest gorszy od wielu innych rzeczy.
Najłatwiej się jedynie łączyć w bólu, trudność sprawia zrozumienie czegoś, a konkretnie uczuć, których nigdy sie nie czuło. Widocznie nie masz o nich pojęcia wcale. Empatia to umiejętność wczucia się w drugą osobę bez powiązań z własnymi przeżyciami. Nie potarfisz tego.
Ja nie rozumiem, jak ktoś może wyrzucić noworodka na śmietnik, bo jest to okrutne. Nie rozumiem jak można rodzić mając 4 promile. Nie rozumiem jak można ćpać. Jest to dla mnie przykre, a jak się ma dzieci to takie historie strasznie uwrażliwiają i potrafię się pobeczeć jak o tym czytam. Ale nigdy nie będę oceniać zachowania osób, ponieważ nachodziły ich złe myśli i miały ochotę coś wykrzyczeć, bo mają ochotę po tym wszystkim poczuc się dobrze i dopocząć. Człowiek to nie wół, który całe życie musi coś dzwigać. W końcu trzeba zacząć jakoś żyć, nie zapomnieć a się pogodzić. Która miłość jest lepsza ta która uwalnia od cierpienia (i nas i dzieci) czy ta ktora rodzi cierpienie? Każda będzie dobra ta którą wybierzemy, ta z którą będziemy potarfili żyć, bo żyć musimy, chcemy. Ja nie chciałabym żeby moje dziecko cierpiało, wiedząc że cierpi i nie ma ratunku, nie chiałabym aby kiedyś zostało samo z obcymi jesli by mnie zabrakło. Jeśli byłby ratunek zaryzykowałabym, jeśli nie być może przerwałabym to, potem pozwoliła odejść. Z szacunkiem z godnością. Tak uważam. Patrzę z perspektywy dziecka. Tak na sucho. Racjonalnie. bez emocji.
Dlatego ja łączę się z wszystkimi, którzy dokonali jakiegokolwiek wyboru.
No i podziwiam bo mało takich nieskazitelnych postaci jak Ty. 
EM
http://www.mikew.e-blogi.pl/

  Temat Autor Data
  Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? aniao3 14-04-2005 08:00
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? Jola 14-04-2005 09:19
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? malomi 14-04-2005 10:18
  Malomi.... aniao3 14-04-2005 20:58
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? Kartoflanka 14-04-2005 21:24
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? MAJ 27-04-2005 16:11
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? wlekliczka 27-04-2005 17:27
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? zorka 27-04-2005 20:10
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? jaewa1 22-01-2006 22:18
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? mamapiotrka 27-01-2006 21:59
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? Sylwia M. 04-03-2006 12:22
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? a.zaborowska1 23-03-2006 10:06
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? bebla 04-06-2011 22:16
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? mikew 04-06-2011 23:31
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? sylwia1975 05-06-2011 11:18
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? Dodis 05-06-2011 12:02
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? mama_ani 05-06-2011 12:15
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? EwelinaW 05-06-2011 13:19
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? mikew 05-06-2011 13:52
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? EwelinaW 05-06-2011 14:01
*  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? mikew 05-06-2011 14:29
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ?mikew sylwia1975 05-06-2011 14:52
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ?mikew Mileeenaaa 05-06-2011 18:15
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ?Milenaaa sylwia1975 05-06-2011 19:37
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ?Milenaaa tacozapomniała 05-06-2011 22:52
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ?Milenaaa mikew 06-06-2011 08:39
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ?Milenaaa tacozapomniała 06-06-2011 14:36
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ?Milenaaa mikew 06-06-2011 15:04
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? tacozapomniała morena 07-06-2011 22:51
  Re: Czasem łatwiej kochać zmarłe dziecko... ? MamaAdasia 06-06-2011 15:41
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora