Dziękuję Ci Ontario. Patrząc na moje dzieci, widzę jak dużo mam jeszcze do zrobienia tu, na ziemi. Nie mogę się zatrzymać przecież...Kaya w naszym domu jest obecna ciągle. Dzieci pytają, mówią o niej, opowiadają, że śniła im się...Ostatnio wracałam z dziewczynkami do domu i wyszła tęcza. Moja sześciolatka spojrzała i mówi "mamusiu wiesz, tam po drugiej stronie na pewno siedzi Kaya i też na nią patrzy, dlatego się uśmiecham"....jak mam więc nie mieć siły? Posyłam światełka dla Twoich Aniołeczków [*][*][*] I współczuję Ci bardzo mocno... Przykro mi, że Kajusi tu nie ma i tęsknię każdego dnia bardziej, ale staram się uśmiechać skoro ONA na nas patrzy :)
Nelly 21.10.2008 (cc godz. 13.32, 3360g, 39t+5d).
Nicol 07.05.2010 (cc godz. 10.13, 3700g, 39t+1d).
Marcel 08.01.2013 (cc godz. 16.09, 3820g, 38t+6d).
Kaya +17.09.2014 (cc godz. 11.35, 2160g, 28t+3d) [*]
|
Re: Tylko nieco ponad 2 tygodnie...Kaya 17.09.2014 \*/
