Doszłam właśnie do wniosku ,ze robi się tu masło maślane.Ja mam właśnie takie poglądy,że ciocie ze swoim pocieszeniem powinny ograniczyć się do swojej rodziny i nie pouczać obcych sobie osób.Nie wiem czy mama Filipka ma dość wsparcia cioci albo czy ciocia ma misję pocieszania wszystkich naokoło.Nie będę tu nic więcej dopisywać,bo w mojej zaawansowanej ciąży nie chcę się denerwować,więc wybaczcie ale dla dobra dziecka nie będę odpisywać,tymbardziej że napisałam już wszystko,co miałam do napisania. Anna Wolska mama Panatki*+15.01.2009 i Igi Anny *12.04.2010