dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Re: Czas nie leczy ran - buleczkaHits: 149
buleczka  
30-03-2010 13:35
[     ]
     
Sorki, nie mam polskich liter bo cos dziecko powciskalo i nie moge teraz dojsc co.

Aniu, nie urazilas mnie w zaden sposob. Pisze, to zeby pokazac ci, ze mnie smierc Tomka za kazdym razem, niezaleznie od tego na ile go tracilam, bolala za kazdym razem tak samo mocno i tak samo ciezko bylo przejsc nad tym do porzadku dziennego i dalej cieszyc sie ze on zyje. Nie da sie zapomniec zadnego z tych zdarzen, a kazde na swoj sposob bylo inne i wynikalo z innej przyczyny. To tak jakbys ty swoja historie powtorzyla kilka dziesiat razy, jakby wciaz przytrafal ci sie ten sam dramat.

Aniu, owszem nie mozna nas wrzucac do tego samogo worka, zadnej z nas, do kazda mama przezyla swoj indywidualny dramat, z ktorym musi sobie poradzic. Ja cierpie, Aniu, tak samo jak, ani mniej ani wiecej, bo kazda z nas pochowala swoje dziecko.

Czy lekarze dokumentnie olali sprawe? Mysle, ze tak. Wrzucili moje dziecko to tego samego worka co typowe dzieci z taka wada wrodzona, zamiast zaczac wczesniej. Gdyby Tomciem zajeto sie chirurgicznie gdy mial 1,5-2 m-cy mialby ok.80%szans, bo takie dziaciaczki tez wychodza z tego. Ale nie jestem Bogiem i nie wiem co bylo gdyby.

Spotkalam na naszej drodze roznych lekarzy i rozne pielegniarki, raz bylo jak w horrorze a raz jak w Raju.

Tak, Aniu, ja sobie poradzilam choc bylo ciezko. Ja sama zatruwalam wszystkim zycie, bo wkurwialo mnie wszystko co do mnie mowiono, niezaleznie od tego czy mowiono "dobrze sie stalo", "zle sie stalo", bylam wsciekla ze nie rozmawiaja, i ze rozmawiaja pitolac swoje moraly. Ja bylam jak wrzod na dupie, i doskonale wiem o tym. I nie zamierzam za to przepraszac, ze komus wtedy nawtykalam, bo jesli to zrobilam to mu sie nalezalo.

Oczywiscie Aniu, ze wkurzaly mnie teksty typu:
- tak jest lepiej
- jestescie mlodzi
- bedziecie miec dziecko
- przynajmniej sie nie meczycie
- zycie toczy sie dalej
- trzeba zyc
- macie siebie
- po co wam te rzeczy przeciez juz sie nie przydadza
- patrz inni chodza sobie na spacerki a ty na cmentarz bidulko idziesz
- zamiast ubrac do chrztu ubralas do trumny
- nie bedzie chrztu, chodzenia, jedzenia, komunii
- schowaj wozek bo przeciez nie wyjdziesz z nim na spacer
- na co ci to lozeczko skoro go niema
- nie placz bo kiepsko wygladasz i masz wory
- na co ci tyle zdjec
- zapomnij
- po co rozpamietywac - trzeba zyc dalej
- po co sie zadreczac
- czemu trumna byla zamknieta
itd.

Aniu, wszystkie bola z tych tekstow ale niestety wszystkie sa prawdziwe!!! i nic juz tego nie zmieni nigdy,nie cofne czasu, nie urodze Tomka w innym szpitalu, nie zapewnie mu szybszego startu medycznego, nic, nic kompletnie nie zmienie, bo nie potrafie, choc bardzo bym chciala.
I niestety te slowa bola jak jasna cholera ale sa prawdziwe, i patrzac z perspektywy czasu, gdyby wlasnie nie te ciotki, sasiadki i kolezanki, przyjaciolki i rodzina, gdyby mi ich nie powtarzali wtedy to nie wiem czy tak szybko zdalabym sobie sprawe z tego ze Tomek odszedl juz na zawsze, ze nigdy wiecej go nie przytule, nie nakarmie, nie wyjde na spacer, nic nigdy juz z nim nie zrobie. Nigdy nie skonczy 8 m-cy, 9 m-cy, roku, 2, 10, 40, nic, nigdy. Jedyne co moge teraz to moge go kochac na odleglosc i zaufac Bogu i wierze jaka wyznaje, ze z Tamtad pochodzimy i Tam jest ten lepszy swiat, w ktorym sie spotkamy.
Te wlasnie osoby uswiadamiaja, ze to co sie stalo juz sie nigdy nie odstanie.

Dla mnie Tomek ma wciaz 8 m-cy bez 8 dni, wciaz jest tym slodziutki chlopcem ktorego pamietam. Wiem, ze dzis mialby 3 latka, ale nie zastanawiam sie jakby wygladal, bo niby po co, i tak nigdy sie nie dowiem. Wiem ile go ze mna nie ma, a Walentynki to i tak wciaz trudny dla mnie dzien, choc minely juz dwie rocznice. 
buleczka

Mama Tomcia (22.06.2007 - 14.02.2008)
http://tomuskaczorowski.pamietajmy.com.pl

  Temat Autor Data
  Re: Czas nie leczy ran-tacozapomniała tacozapomniała 29-03-2010 19:50
  Re: Czas nie leczy ran - buleczka anna wolska 30-03-2010 11:26
*  Re: Czas nie leczy ran - buleczka buleczka 30-03-2010 13:35
  Re: Czas nie leczy ran - anna wolska EwelinaW 31-03-2010 16:07
  Re: Czas nie leczy ran- nie da się zmierzyć bólu Hanulka2009 30-03-2010 14:34
  Re: Czas nie leczy ran- nie da się zmierzyć bólu - Hanulka buleczka 30-03-2010 19:49
  Re: Czas nie leczy ran- nie da się zmierzyć bólu - Hanulka anna wolska 30-03-2010 22:36
  Re: Czas nie leczy ran- nie da się zmierzyć bólu - do bułeczka anna wolska 30-03-2010 22:45
  Re: Czas nie leczy ran- nie da się zmierzyć bólu - Ania buleczka 31-03-2010 08:55
  Re: Czas nie leczy ran - do Anny Hanulka2009 30-03-2010 23:39
  Re: Czas nie leczy ran - Hanulka anna wolska 31-03-2010 00:01
  Re: Czas nie leczy ran -do Anny kulkry58 31-03-2010 08:52
  Re: Czas nie leczy ran ciocia Filipka 31-03-2010 10:50
  Re: Czas nie leczy ran Wera 31-03-2010 12:15
  Re: Czas nie leczy ran- do Wera anna wolska 31-03-2010 13:21
  Re: Czas nie leczy ran - ania buleczka 31-03-2010 13:30
  Re: Czas nie leczy ran- do Ania Wera 31-03-2010 13:48
  Re: Czas nie leczy ran - opowiadanie buleczka 31-03-2010 13:10
  Re: Czas nie leczy ran -do Kulkry58 anna wolska 31-03-2010 13:07
  Re: Czas nie leczy ran - ania buleczka 31-03-2010 13:23
  Re: Czas nie leczy ran - ania anna wolska 31-03-2010 13:33
  Re: Czas nie leczy ran - ania buleczka 31-03-2010 13:40
  Re: Czas nie leczy ran - ania CD buleczka 31-03-2010 13:43
  Re: Czas nie leczy ran ciocia Filipka 31-03-2010 11:06
  Re: Czas nie leczy ran anna wolska 31-03-2010 13:40
  Re: Czas nie leczy ran - ANIA buleczka 31-03-2010 13:46
  Re: Czas nie leczy ran mamaEmmy 31-03-2010 18:35
  Re: Czas nie leczy ran tacozapomniała 31-03-2010 19:28
  Re: Czas nie leczy ran-tacozapomniała buleczka 31-03-2010 21:14
  Re: Czas nie leczy ran-mama Emmy buleczka 31-03-2010 20:43
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora