Twój ból jest jeszcze tak bardzo świeży.Ja w maju 2008 straciłam Synka Piotrusia i do tej pory mi ciężko najgorzej jest świadomośc że moje koleżanki sąsiadki znajome rodzą swoje 2 lub 3 dziecko.Też unikam koleżanek które mają małe dzieci najbardziej te urodzone w ubiegłym roku bo mi przypominają że mogłam tulić mojego synka w ramionach.Jeszcze może Ci być trudniej nieraz wiem to po sobie bo nieraz jeszcze mi łezka poleci na wspomnienie ukochanego Synusia i Niewidzialnego Anioła Magda mama Krzysia 6 lat Niewidzialnego Aniołka 2006 8tc i Aniołka Piotrusia ur.zm.20.05.2008 17tc http://piotrusryzak.pamietajmy.com.pl/index.php http://nasza-klasa.pl/profile/20015534