Agnieszko rozumiem Cię doskonale... Swego czasu czułam to samo. Daj sobie czas,przeżyj żałobę. Nie powinnaś ukrywać swoich uczuć,emocji. Nie musisz przed nikim udawać,że jesteś taka silna.Straciłaś ukochane dziecko i normalną rzeczą jest przeżywanie tego. Na pewno nie zdołasz uciec przed smutkiem i łzami....jeśli teraz schowasz to wszystko gdzieś głęboko wyjdzie po czasie ze zdwojoną siłą. Nie masz z kim pogadać?Ja jestem chętna!!!!
Co do dzieci...musisz być gotowa.Fizycznie i psychicznie.
Przytulam do serducha:) Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)