Starania o ciążę | Hits: 490 |
|
mamazet  
23-09-2015 15:35 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
My staraliśmy się o ciążę 10 lat. 3 inseminacje, później adopcja i odpuściliśmy. Aż w końcu podjęliśmy decyzję o in-vitro. I za pierwszym razem się udało. Udało bo zaszłam w ciążę, tylko poroniłam w 22 tc. I później miałam nadzieję, że jak raz się udało to i drugi się uda. Męża namawiałam, aż się zgodził. I drugie in-vitro też się udało. Leżałam całą ciążę ze szwem na szyjce a teraz mój 2,5 letni synek w poniedziałek idzie już do przedszkola. Zabrzmi to pewnie nieczule, ale zamartwianie się nic nie da. Czasu się nie cofnie, życie toczy się dalej, drugi dzidziuś stanie się Waszym sensem życia i tego Wam życzę. Oczywiście ciąża to jeden wielki stres, ale i radość olbrzymia. Trzymaj się. ______________________________________________________________________________________ Mama Jasia (ur. i zm. 14.10.2011 r. w 22 tyg.),adoptowanej Natalki(12 lat)i Maciusia ur.w 37 tc. 28.03.2013 r. (55 cm i 4025 g) prawie 5 lat.
|
|