Ja z Mężem -oboje byliśmy pożegnać Hugusia i zrobiliśmy mu zdjęcie i tak jak piszą dziewczyny ,ani nie mam przez chwilę tego obrazu synka w głowie .Zapamiętałam go innego w swoim umyśle ,a żałowałabym ,gdybym nie pożegnała się -psycholog powiedziała,że to bardzo ważne przy żałobie-że ludzie ,żałuję ,gdy się nie pożegnali.. Jestem dzisiaj myślami z wami...
|