Witajcie ! tłumaczę sobie widząc kolejne maleństwo w okolicy, że przecież inni tez pragną szczęścia i zdrowych pięknych dzieci- jestem w stanie to zaakceptować..., również fakt,że moja sąsiadka krąży bez pardonu pod moim oknem- jak dumna ,szzczęśliwa mama ślicznej dziewczynki tylko miesiąć starsza od naszej MAjuni, to jest normalne : CIESZY SIĘ SWOIM SZCZĘŚCIEM!!!
ale miałam taką malutką nadzieję ,ze może zechce zapytać jak miewamy się my , po tak strasznej stracie,że może chciałaby wiedzieć, ale.... niestety nie..
I JA DO KOŃCA ŻYCIA NIE JESTEM W STANIE ZAAKCEPTOWAC FAKTU ŻE MOJEJ CÓRECZCE PRZESTAŁO BIĆ SERCE i to wtedy gdy lada moment miała być tutaj z nami- nie , tego nigdy nie przyjmę jako faktu!!!!! i to boli, oj, jak boli............... Ale Wy to wiecie, wiem ,że wiecie................. Hannah mama Majeczki (38tc *+ 15.01.2010) i Zuzi i Mikołajka
majaknopek.pamietajmy.com.pl
|