ja tez tak mam dziewczyny,boli to wszystko jak cholera....najgorzej jak znienackaspotkam swoja dawno nie widziana kolezanke,lub mlodsza znajoma i widze ze ona Juz ma dziecko,albo jest w ciaży...wtedy wpadam w czarna rozpacz czuje sie taka mala gorsza uposledzona,tłumacze sobie ze tak nie jest ale dalej tak mysle.potem juz mam do konca dnia zepsuty nastroj,nic co sobie planowalam nie robie zyc mi sie nie chce.teraz szukam pracy i specjalnie jej szukam tak zeby nie spotykac matak z dziecmi i rodzinek.tzn.rzadnej pracy w centrum handlowym itd.Boze kiedy to sie skonczy ?kiedy ja i my wszystkie tutaj przestaniemy tak cierpiec???teraz moja siostra jest w ciazy musze udawac ze normalnie do tego podchodze a tak nie jest,każdy sie cieszy z jej brzuszka,ja nie potrafię chociaż chcialabym zyc normalnie.
|