Mam dość spory problem z rzeczami po moim synku... W naszym mieszkaniu otoczyliśmy się jego zdjęciami, nasi najbliżsi też postawili Antosia zdjęcia i męczy mnie pytanie co dalej...? Co kiedy urodzą się w rodzinie inne dzieci i jego zdjęcia zaczną znikać z półek? Nie wiem też co zrobic z ubrankami... Tymi, które nosił i tymi, do których nie dorósł (a było ich sporo bo nie sądziłam że synek nie osiągnie 4kg)...? Założyliśmy "pudełko pamięci" i wrzuciliśmy wszystko co chcieliśmy zatrzymać, zaczęłam też robić jego album ze zdjęciami ale to wciąż takie trudne, wspomnienia wciąż żywe, jakby to było wczoraj... kurcze, jak strasznie tęsknię...
Ostatnio zmieniony 04-02-2014 21:47 przez AgniechaaS