Droga Sabino, cieszę się, że teraz nareszcie jesteś otoczona szacunkiem, że godziwie żyjecie... tak, najtrudniej jest wybaczyć tym, którzy są nam najbliżsi (mamie np.), szczególnie gdy nie widzą jak głęboko nas zranili i nie powiedzą "przepraszam"... Sabinko, myślę, że to mamy wspólne, głęboką wiarę w Boga, w to, że miłość jest najważniesza. Myślę, że słowa Jezusa, abyśmy się wzajemnie miłowali tak jak On nas umiłował są Ci równie drogie jak mi... tylko chyba wychodzi na to, że ta miłość inaczej pojmujemy, np. że nie można przebaczyć tym, którzy nas nie przeprosili czy że dziecku z genem letalnym można przyspieszyć śmierć (ja nadal tak nie uważam). Czy tak? mama Karola, Łukasza i Mateusza
|