Twoja rekacja jest zdecydowanie naturalna moim zdaniem. Ja zareagowała bym tak samo. To wszystko jest za świeże, na to żebyś mogła cieszyć się z narodzin dziecka kogoś bliskiego. Bo pojawia się pytanie dlaczego ja też nie mogłam urodzić zdrowego ślicznego bobaska. Co zrobiłam nie tak? To jest wpisane w żałobę i musimy to przeżyć niestety, to dobija, każdy dzień to wyzwanie i nie chce się żyć...przytulam Cię mocno i proszę nie poddawaj się i walcz o siebie bo na pewno czeka na Ciebie jeszcze szczęście. Ania mama Aniołka Olusia *+ 9.10.2014 27tc Kacperka *22.04.2016
|