Edyto, gratuluję Ci bardzo! Mi mój lekarz rodzinny powiedział, że jedynym lekarstwem dla mnie będzie kolejna ciąża. Tylko, że w naszym przypadku to nie jest takie hop. Drogą naturalną nie ma szans :( Jak sobie pomyślę o ponownym jeżdżeniu po klinikach, o badaniach, lekarzach, to robi mi się niedobrze. Ponadto boimy się z mężem, że historia sie powtórzy... Z drugiej strony wiem, że jeśli nie podejmę ryzyka, to będę tego żałowała do końca życia. Teraz i tak muszę odpuścić ten temat, bo miałam c.c. i przez rok nie mogę zajść w ciążę. A latka lecą... Pocieszył mnie Twój wpis, że jesteś w ciąży. Może jeszcze będę miała szansę zostać mamą... Teraz jeszcze za wcześnie o tym myśleć... 22 czerwca miałam dopiero mieć termin porodu Liluni... Emilka, mama Lili, ur.5.03.2014 - (*)25.04.2014
|