Tyle przeszliście....czytam to co napisałaś jakbym czytała swoją historię początek inny,ale zakończenie to samo, żadna matka nie powinna widzieć swojego dziecka na oiomie...cały czas mam przed oczami, te urządzenia, rurki, igły i mój synek leżący tam, biedny, taki sam, a ja nie mogę mu w żaden sposób pomóc...do końca życia chyba będe to widzieć...dzisiaj byłam odwiedzić w szpitalu córeczke mojej siostry, maleńka waży zaledwie 2,5kg, oczywiście nie obyło się bez łez...ale jak przechodziłam koło oiomu dla noworodków, serce mi zamarło...znowu ten widok, ten odgłos urządzeń...jakiś koszmar... Bardzo mi przykro,że musiałaś do nas dołączyć...serce pęka i nie potrafie powiedzieć nic, co ukoi Twój ból...;( Wysyłam miliony kolorowych światełek dla Twojej Lilusi(**)(**)(**) A Ciebie mocno przytulam Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|