Dzien narodzin, dzień śmierci i każdy ten dzień w każdym miesiącu,Dzien Matki, Dzień Dziecka, święta - tak wiele tych dat, które potęgują ból a my Mamy Aniołków musimy jakoś sobie z nimi radzić, a właściwie na początku jest tylko płacz,więc płacz kochana Mamo ile tylko potrzebujesz...Życze Ci abyś znalazła w sobie siłe na powrót do pracy...Jesteś ogromnie dzielna... Mama Aniołka Bartusia ur.zm.18.01.2014 (39tyg)
|