witaj mamo Wiktorka Bardzo mi przykro z powodu Twojego synka. Ja tez straciłam córeczkę przez odklejenie łożyska ale w trakcie porodu. Nie obwiniaj się o to , że to Twoja wina bo nic nie mogłaś zrobić. Ja byłam pod opieką 2 położnych, lekarza. Cały czas było sprawdzane tętno. Poród przebiegał książkowo i w ciągu kilku sekund już przy pełnym rozwarciu łożysko się po prostu oderwało, szybka cesarka, walka o nasze życie w której niestety moja Asia przegrała. Podobno przedwczesnego odklejenia łożyska nie da się przewidzieć, tak mi wszyscy mówią.... Może tak po prostu miało być..... może się kiedyś dowiemy Życzę Ci dużo siły a dla Twojego synka (*)(*)(*)(*)
|