Nic nie zawiniłaś, tak po prostu miało byc.Może kiedyś dowiemy się, w jakim celu to się stało ale chyba już w innym życiu. Ja tak cały czas sobie tłumaczę. Jak czytam to, co piszesz, to też mam do siebie żal,że byłąm za mało czujna, po 37 tyg. wiedziałam,że ciąża jest donoszona i byłąm spokojna a tu taka tragedia.A wiesz,że nie słyszałam wcześniej,że w tak póżnym czasie, 9msc, dziecko może po prostu zasnąc? Przekonałam się po swojej tragedii i jak tutaj weszłam. Zobacz, to nie spotkało tylko nas ale także i inne matki, nie jesteśmy same.
WIktorek 21.04.2011 *
|