dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> ARCHIWUM
Nie jesteś zalogowany!       

Re: tredowateHits: 209
martaimisio  
20-06-2007 17:54
[     ]
     
u nas większa część rodziny

zawiodła na całej linii, udając że nic się chyba nie stało, jedna z babć 2 miesiące po

śmierci Kacperka powiedziała żebym tak nie rozpaczała, i to takim tonem jakby życie naszego

Synka nic nie było warte, a pezecież to On był naszym życiem, i po Jego odejściu zawalił nam

się świat, mąż odebrał kilka telefonów od teściowej i od jednej siostry zaraz po tym jak

dowiedziały się że Maleńki nie żyje, do mnie nie zadzwoniły , to zabolało, tak jakbym nie

istniala, ale cóż,jedna siostra męża dzwoniła później wiele razy odwiedzała nas, to było

miłe że nas nie zostawiła z tym wielkim bólem nie dającym żyć, moi rodzice i bracia byli z

nami, telefonowali ciągle, nie zostawiali nas samych, i moje ukochane przyjaciólki Magdunia

i Marzenka przytrzymywały mnie przy życiu, płakały ze mną, dzwoniły, przyjeżdżały, były i są

ze mną do tej pory, wiem że mogę na nie liczyć, ale poza tym reszta rodziny i znajomych

okazała się bandą zimnych, obłudnych i raniących nas ludzi, którzy zostawili nas w

najtrudniejszych dla nas chwilach, dzwonili na święta czy przyjedziemy, ale po co by udawać

rodzinę, by ludzie widzieli nas razem? nie warto być z takimi ludźmi jako oni, ostatnio

mąż drugiej siostry męża powiedział że do nas dzwonił po śmierci Kacperka 2-3 razy ale my

nie chcieliśmy by przyjechał na kawę i się obraził, nie wiem czy ja jestem trędowata uważam

że to oni są trędowaci i toksyczni, więc nasze spotkania są lużne nawet ich prawdę mówiąc

nie ma bo po co soptykać się z płytkimi ludźmi którzy nie pamiętają nawet jak nasz Synek

miał na imię, nie pamiętali o Jego urodzinach i od pogrzbu Synka byli może u Niego 2

razy
mogę nie spotykać takich ludzi, jest mi nadal bardzo ciężko, ale wiem że oni nie

widzą nic poza czubkiem swojego nosa, takie znajomości nie są mi potrzebne i taka rodzina

także, mój teść miał do nas 5 km i nie widział Kacperka przez 2 miesiące Jego życia, mial za

daleko, mój tato był z moimi braćmi zagranicą, i nie mogli sobie wydarować że nie widzieli

Kacperka, nie mogli mówić przez telefon tylko płakali, przyjechali w ciągu 2 dni, przed

pogrzebem tata miał Kacperka w rękach i tak płakał i mówił że choć teraz mógł Go trzymać w

rękach
tak więc nie żałuje że nie spotykam się z tymi trędowatymi ludźmi 
marta

dla mojego Kacperka (*)
1.05.2006 - 30 .06 2006

... bo miłość nigdy nie ustaje...

  Temat Autor Data
  tredowate- wazne by nas tak nie traktowano...to boli kurczak 19-06-2007 23:29
  Re: tredowate madjak 20-06-2007 09:59
  madjak i sylwusia kurczak 20-06-2007 17:29
  Re: tredowate Sylwusia 20-06-2007 11:08
*  Re: tredowate martaimisio 20-06-2007 17:54
  Re: tredowate Angel 20-06-2007 19:26
  martamisimo kurczak 20-06-2007 21:28
  Re: tredowate romana3 05-07-2007 13:37
  Re: tredowate- wazne by nas tak nie traktowano...to boli marta27 21-06-2007 07:27
  Re: tredowate- wazne by nas tak nie traktowano...to boli mama Ignacego 28-06-2007 13:11
  poznałam ludzi od nowa (:-i sylwinka 28-06-2007 17:24
  Re: tredowate- wazne by nas tak nie traktowano...to boli - do Marta 27 maria 29-06-2007 14:05
  Powinnyśmy wiele wiedzieć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! edzia26 29-06-2007 14:54
  Re: tredowate- wazne by nas tak nie traktowano...to boli mama Oliwki 29-06-2007 19:18
  Re: tredowate- wazne by nas tak nie traktowano...to boli Angel 29-06-2007 19:50
  Re: tredowate- wazne by nas tak nie traktowano...to boli siecieszki 29-06-2007 19:54
  Re: tredowate- wazne by nas tak nie traktowano...to boli Pontoniczek 07-07-2007 09:52
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora