Zapomnienie przyjdzie samo, niepostrzeżenie, w stosownym czasie. Nie trzeba nad nim "pracować", starać się, wysilać, zagłuszać smutne myśli. Gdy to dobre zapomnienie już będzie Waszym udziałem, stwierdzicie, że żyjecie normalnie, bez bólu i rozterek, bez wyrzutów sumienia i rozgrzebywania tego, co było. Dobre zapomnienie przyjdzie wtedy, gdy juz nic więcej nie będzie mozna zrobić, bo wszystko zostało juz zrobione, przemyślane, wypłakane, "wyrozpaczone", wyroztrząsane, wybolone.Takie zapomnienie pozwala żyć zwykłym życie, a wspomnienia wywołujemy wtedy, gdy mamy taka potrzebę. Jak dobrze, ze to wszystko już dawno poza mną...
|