Święta były prawdziwym czasem oczekiwania, na Ciebie mój Synku, a ty przyszedłeś na świat tak cicho, cicho i milczysz do dziś. Tak pieknie świeci dziś słońce Syneczku, czemu nie możesz go zobaczyć, czemu nie mogę spojrzeć w Twe, pewnie niebieskie, piękne oczka, tak bardzo za tym tęsknię. Mama Kacperka *29.12.09