w moim otoczeniu są małe dzieci w rodzinie u moich sąsiadek. Ja pierwszą ciążę biochemiczną straciłam 7.01.2006 - teraz moje dzieciątko miało by we wrześniu 2 latka w tym wieku tez mam siostrzenice Klarę , która półtora miesiąca byłaby starsza od mojego Kubusia lub Faustynki. Teraz bym rodziła w czerwcu , ale los chciał inaczej i mój aniołek druga ciąża biochemiczna skończyła sie 5. 10 . Teraz cierpię, gdy widzie sąsiadkę z wielkim brzuchem bo wiem, ze bym tak samo wyglądała i byśmy miały w prawie samym miesiącu dzieci:( Czuje straszny ból , i wielki smutek:( Nie wiem naprawdę jak sobie poradzę. Mama niebieska dla Kubusia lub Faustynki ( ciąża biochemiczna ) 7.01.2006 i dla Diany lub Dominik ( ciąża biochemiczna) 5.10.2007
|