Droga Rybo cóż Ci mogę napisać,że mi przykro wiesz ,że tak,że tak miało być -nigdy.Tulę Cię bardzo mocno,że zabrakło by Ci tchu.Zal mi tak bardzo Twojego Synka,żal mi tak utraconego życia.Jestem z Tobą,trzymam Cię bardzo mocno...Nie dawaj się życiu.Swiatełka pamięci zapalam Twojemu Synkowi,powiedz Mu ,że gdzieś daleko w Polsce ma taką przyszywaną ciocię,która pamięta i modli się do Niego o pomoc dla Jego Mamy.Pozdrawiam Ewa41 mama Agnieszki<*>