Bardzo współczuję i przykro mi z powodu straty syneczka . To takie niesprawiedliwe, że odchodzą nasze upragnione maleństwa i my rodzice musimy chować nasze dzieci, a nie One nas .
Przytulam Cię bardzo mocno aniołkowa mamo, życzę wiele , wiele sił. Dla Marcjanka najjaśniejsze światełka do samego Nieba (*)(*)(*)...
Ala,mama anielskiej Amelki 23tc(*+08.02.2010) i ziemskiej Roksnaki (*1996) Tak bardzo kocham i teksnię, i nigdy nie przestanę