Witaj Bardzo mi przykro ze zostałaś jedną z nas, jedną z mam po stracie. Jesteś mamusią i zawsze nia bedziesz i nie obwiniaj sie ze cos zrobiłas nie tak. Wierze ze robiłaś wszystko co tylko było w Twojej mocy aby synek był zdrowy i zył. I uwazam ze powinnas płakac jesli masz na to ochote czy czujesz potzrebe. Płacz oczyszcza, sprawia ze jest lzej choc przez chwile. Ciesze sie ze maz jest przy Tobie. Synek was połaczył i oby tak zostało. Mam nadzieje ze gdy dowiesz się co było przyczyna śmierci, bedzie ci lzej. Teraz daj sobie czas na załobę, opłakanie synka. Przytulam Cię mocno.