Kochana moj maz natomiast jest sceptyczny nie mowi ani tak ani nie ale ja wiem ze chce poczekac na odpowiedni moment chce byc w pelni przygotowana psychicznie i fizycznie na kolejna ciaze ,chodz nie powiem byly momenty ze tak bardzo chcialam ale nic nie wychodzilo wiec pomyslalam ze ten u Gory wie co robi i przyjdzie odpowiedniejszy moment,jesli chodzi o zalobe to nie ma po dzieciach ( zwlaszcza tak malutkich ksiadz nam powiedzial ze my powinnismy sie modlic do naszych malenstw bo one sa swiete i nie nosic ciemnych ubran bo one ida prosto do Nieba.My jak zegnalismy Synka to bylismy wszyscy ubrani na bialo,i ksiadz nawet powiedzial ze jest dopuszczony inny kolor stroju w takich sytuacjach.Ja tez czuje pustke w srodku i jest mi bardzo przykro jak widze dzieci w podobnym wieku do mojego Synka,bo sobie mysle ze on by juz tyle umial,juz by zaczynal chodzic,wolalby mama ale wiem ze byl jakis powod tego ze nam ich zabrano porostu dla nas jest tutaj nie do zrozumenia ale w tym 2 swiecie napewno jest wszystko jasne.sciskam mocno!!! Mama Olusia 14.08-15.08.2009