Ja dzisiaj my¶lałam że oszaleje,w pracy mieli¶my powódz po pas bo rzeka wylała to na dodatek dowiedziałam sie że dzi¶ o 3.00 w nocy piorun szczelił w żłobek i jaki¶ gaz wybuchł.Ja poprostu cieszyłam się że to stało się w nocy bo nikomu nie życze tego co my przeżywamy po stracie. D.Czekaj