Ja bardzo boję się tego dnia chociaż nie powinnam bo to przecież będzie święto naszych aniołków, właśnie 1 listopada to jest Dzieś Wszystkich Świętych - a nie każdy jest świętym! Ludzie tłumami chodzą na cmentarze właśnie 1 listopada ale przecież dla większości zmarłych to święto właściwie jest 2 listopada bo to jest dzień zadusznych - dzień wszystkich którzy czekają na zbawienie, przecież nie każdy trafia od razu do Pana Boga). Jednak możemy być pewne że nasze dzieci mają swoje święto właśnie 1 listopada i boję się tego, dlatego, że w tym dniu w końcu pojawi się u Malwinki rodzina( tak myslę, że chociaż w tym dniu o niej pomyślą - z szacunkiem dla mojej siostry która stara się być chociaż raz w miesiącu i zapalić światełko) i wydaje mi się, że jak ich zobaczę to się po prostu rozryczę i nie bedę mogła się opanować - bo jak nie ryczę to nie ryczę ale jak zacznę to już nie umię przestać......... JoannaS
|