...Boże - urządź ten świat inaczej, nie każ umierać dzieciom... Nie przepełniaj bólem i
żalem serca Matki, nie skazuj na cierpienie i wieczną tęsknotę... Niestety...szczęście,
jakby się wydawało spotyka tylko nielicznych.Strasznie mi przykro, że i Ciebie spotkało to
ogromne cierpienie. Mój Synuś odszedł 4 lata temu a ja wciąż widzę tę białą, przepełnioną
niespełnionym szczęściem trumienkę.Kilka miesięcy temu straciłam swoje trzecie Maleństwo,
pierwsze odeszło przed Synkiem. Teraz gdy czytam Twój post, przenoszę się do tych
traumatycznych chwil. Jest mi tak smutno, ze aż słów brak...Trzymaj się proszę cieplutko i
nie pozwól zgasnąć nadziei.Przeżyj żałobę w zgodzie z samą sobą i nie zapomnij że miłość do
Córeczki w tym Ci pomoże. Mama trzech Aniołków.
|