Wróciłam właśnie od lekarza z wynikami sekcji. Okazało się, że faktycznie to musiała być wstrętna bakteria, której wcześniej w żadnych wymazach nie miałam. Ponownie pobrał mi wymazy do badania i zobaczymy, czy Kacperek złapał bakterie ode mnie czy ze szpitala. mama dwóch Aniołków- Julki ur i zm 14.01.2014 i Kacperka ur i zm 24.07.2015
|