Bardzo Ci współczuję. Wiem jaki strach ogarnia przy kolejnej ciąży. Jakie myśli dręczą w dzień i w nocy, jaki niepokój ogarnia ciało i umysł gdy tylko dzieje się coś inaczej niż zwykle. Ale życzę Ci teraz trochę wiary, że kiedyś będzie dobrze. A teraz mnóstwo sił Kochana aniołkowa mamusiu. A Twoim aniołkom tęczowe i cieplutkie światełka (*)(*)
.
|