Strach zawsze będzie powiem Ci jak to jedna dziewczyna,która już urodziła mi powiedziała .Nie ważne czy zajdziesz teraz czy za rok w ciąże strach zawsze będzie oraz tęsknota i ból za utraconym szczęściem. Z bólem musimy nauczyć się żyć. Ja każdego dnia boję się o to maleństwo co we mnie rośnie. Chodzę do synka na grób i modlę się aby czuwał i nie pozwolił aby cokolwiek złego się stało. Modlę się żeby znowu nie stracić upragnionego szczęścia. Jutro wizyta u ginekologa i jak zwykle się cieszę z kolejnej wizyty i jednocześnie boję. Z jednej strony chciałabym jak najczęściej kontrolować i a z drugiej strony boję się,że na którejś wizycie okaże się,że coś jest nietak. Ogromne szczęście i jednocześnie strach do tego tęsknota coraz większa za upragnionym szczęściem Mama ziemskiej Michaliny 27.08.2012, anielskiego Wojtusia 40 tc +5.04.2015 oraz ziemskiej Lilianny ur. w 36tc 8.02.2016
Ostatnio zmieniony 12-08-2015 13:28 przez karolina w