Przykro mi z powodu straty :( Nie prawda, że czas leczy rany, że można wypłakać łzy.. Czas pozwala jedynie nauczyć się żyć z bólem i tęsknotą, bo ból i tęsknota za dzieckiem będzie nam towarzyszyć do końca naszych dni..tylko po pewnym czasie nauczysz się w pewien sposób iść z nimi przez życie, ale one będą zawsze. Żałoba to taka sinusoida, spirala, najpierw są to gorsze dni przeplatane lepszymi, potem lepsze gorszymi, wraz z mijającym czasem tych lepszych będzie co raz więcej. Ja po prawie 16 miesiącach bez mojej córeńki, choć tęsknię za nią każdego dnia, ale z czystym sumieniem mogę powiedzieć Ci, że nie zawsze będzie tak jak teraz, nie zawsze będzie tak jak na początku..w końcu będzie inaczej, a potem może nawet będzie w miarę dobrze.. "Ktoś, kto powiedział, że czas goi wszystkie rany, jest kłamcą, a już na pewno nie urodził dziecka, które mu umarło. Czas pozwala jedynie nauczyć się najpierw przetrwać, a potem żyć z tymi ranami. Ale każdego ranka, natychmiast po otwarciu oczu czuje się te rany. I zawsze, do ostatniej chwili życia będzie się czuło obecną nieobecność."
{*}{*}{*} dla Twojej córeczki Kinga mama Aniołka Zuzi *+ 19.05.2011 (30tc) i wyczekanego cudu Łucji *08.03.2013
http://www.zuziagolda.pamietajmy.com.pl/
|