Czas nie leczy ran,tylko moze zabliznia na chwile,one krwawia jeszcze mocniej.Nigdy nie dowiemy sie dlaczego Bog zsyla nam chore dzieci,zeby cierpialy,dlaczego gdy tak bardzo JE pokochamy , zabiera. Mysle,ze to podwujna kara(ale za co?)Mysli mi te przychodza do glowy.Ja pozwolilam tylko jeden raz odejsc mojemu synkowi i ON z tego przyzwolenia skorzystal. Jest mi tak ciezko,tak zle. Wiem,ze Jego zycie bylo pasmem bolu i cierpienia,ktore lagodzilam jak moglam.Tak bardzo tesknie ,bo i byly dni dobre,ze chcialo sie zyc,a teraz co ja mam ze soba poczac?!mama Jarka lat 17
|