dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Re: Kocham Cię inaczej...kolejne dziecko...Hits: 142
buleczka  
21-02-2010 08:27
[     ]
     
U mnie,
pierwszy syn chory, wymagał całodobowej opieki, co tu dużo pisać, sama wiesz... Drugi idealny i zdrowy... Wizualnie podobni do siebie jak dwie krople wody, włosy to jedyne co ich różni, no i parę cm wzrostu, drugi synek urodził się 5cm dłuższy. Piękne niebieskie oczy, silne łapki i nóżki, nerwusy jak coś nie po ich myśli, spokojni, choć szaleństwo z obu wyłazi tylko inne, ten sam uśmiech, obaj tylko "dada, i tata"...
Kocham Szymcia nad życie ale widzę jak się rozwija, miał 4m-ce jak zaczoł raczkować, choć wtedy bardziej przypominało to pełzanie na brzuchu, sam stanoł na nogach gdy miał prawie 5 m-cy, teraz ma 7 m-cy po łóżeczku chodzi jak sprinter, czasem bez trzymania, raczkuje jak mała torpeda, na wszystko się wspina, nie znosi siedzieć ani nie znosi leżeć na plecach.
Tomek też próbuwał raczkować ale ze względu na rurki ja mu nie pozwalałam, ze wzgędu na nadmierny wysiłek przy którym tak wytracał potrzebną mu masę ciała ja trzymałam go na plecach, jego zabawy były głównie w pozycji leżącej i siedzącej, miał mnóstwo siły i ciężko było nad nim zapanować.
W zachowaniu i rozwoju są zupełnie inni.
Szymon przypomina szałaputa z adhd.

Też czasem jest mi przykro że nie mogę przytulić Tomcia i dać mu buzi, że nie mogę mu czegoś pokazać albo zobaczyć co robi. Też jak czasem przytulam Szymcia zastanawiam się jakby to było z Tomim.

Wiem, że gdyby nie śmierć Tomcia nie byłoby Szymona. To trochę jak prezent od niego ale to napewno nie on. Kocham ich obu bardzo mocno ale widzę że to inna miłość, to nie to samo. Szymonowi poświęcam dużo uwagi ale znacznie mniej niż Tomciowi. Tomek był całym moim życiem i światem, a przy Szymonie jest jeszcze świat i życie. Tomka nigdy z nikim nie zostawiłam i nie zrobiłabym tego, Szymona tak. Nie martwię tak o Szymona gdy znika mi z oczu jak o Tomka. Owszem boję się że może mu się coś stać, szczególnie teraz... Tomek zmarł 8 dni przed skończeniem 8 m-cy, Szymon zaraz będzie tyle miał... Kurcze tak trudno to ująć w słowa... ale jest inaczej...

Boli że jednego mam tutaj a drugiego muszę kochać na odległość. I wiem że będzie boleć już do końca.

Pozdrawiam

To normalne uczucia, nie martw się nie zwariowałaś. 
buleczka

Mama Tomcia (22.06.2007 - 14.02.2008)
http://tomuskaczorowski.pamietajmy.com.pl
Ostatnio zmieniony 21-02-2010 08:28 przez buleczka

  Temat Autor Data
  Kocham Cię inaczej...kolejne dziecko... EwelinaW 20-02-2010 12:49
  Re: Kocham Cię inaczej...kolejne dziecko... goska01 20-02-2010 13:18
  Re: Kocham Cię inaczej...kolejne dziecko... Justyna_82 20-02-2010 13:25
  Re: Kocham Cię inaczej...kolejne dziecko... koraliki1981 20-02-2010 13:39
  Re: Kocham Cię inaczej...kolejne dziecko... basiczka 20-02-2010 13:55
  Re: Kocham Cię inaczej...kolejne dziecko... weraamela 20-02-2010 16:37
  Re: Kocham Cię inaczej...kolejne dziecko... andzias2 20-02-2010 20:29
  Re: Kocham Cię inaczej...kolejne dziecko...poczucie winny sylwia1975 21-02-2010 16:10
  Re: Kocham Cię inaczej...kolejne dziecko... EwelinaW 21-02-2010 00:14
  Re: Kocham Cię inaczej...kolejne dziecko... niki 21-02-2010 01:02
  Re: Kocham Cię inaczej...kolejne dziecko... kulkry58 21-02-2010 07:42
*  Re: Kocham Cię inaczej...kolejne dziecko... buleczka 21-02-2010 08:27
  Re: Kocham Cię inaczej...kolejne dziecko... patrycja grzybowska 21-02-2010 19:16
  Re: Kocham Cię inaczej...kolejne dziecko...-patrycja EwelinaW 21-02-2010 22:39
  Re: Kocham Cię inaczej...kolejne dziecko... buleczka 22-02-2010 08:58
  Re: Kocham Cię inaczej...kolejne dziecko... jola746 22-02-2010 10:01
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora