Dziewczyny, opanujcie się jakoś, weźcie się w garść chociaż na te 2 dni przed. I tak wszystko, co trzeba, musimy zrobić, nerwy tylko przeszkadzają. Wszystkie mamy po stracie przeżywały lub po raz pierwszy przeżywać będą Boże Narodzenie,ale nie ma co demonizować tych Świąt. One nadejdą i przeminą, jak każdy inny dzień. Za kilka dni już będzie po...Postarajcie być dobre dla innych, nie poddawajcie się nerwicy, złość zostawcie na inny czas. Wówczas wszystko będzie dobrze, bo musi być. Nie ma co na siłę wspominać innych, szczęśliwych Świąt, bo życie sie zmieniło i nic już nie będzie takie samo. Wiem,że to żal, pamiętam dobrze, moje dziecko zmarło miesiąc przed Świętami. Nie kierujmy się emocjami, niech spokój zagości w Waszych domach. Tego Wam życzę. Izabela S.
|