Droga Aleksandro ja nie lubię świąt, i nie wiem czy choć przez chwilę będę radosna. Chciałabym czuć się szczęśliwa z rodzinką przy stole ale wiem że tak nie będzie bo nic mnie nie cieszy. Mój Aniołek i Moja Martynka są tak daleko ode mnie. Postaram się je przeżyć tak jak należy, ale nie obiecuję. Buziaczki dla wszystkich Aniołków:-):-):-) i dla Was Kochane Mamy:-)