Witaj! U mnie też ciąża przebiegała bez zastrzeżeń. W dniu, w którym miałam wizytę u lekarza to czułam o godz. 13:30 ruchy mojego synka, normalne tak jak zawsze, a 2 godziny później lekarz nie wyczuł tętna dziecka. To był cios. Żadne badania nie podały przyczyny, mój synek był zdrowym chłopcem, ja tez jestem zdrowa. Ja jak moje poprzedniczki też szukałam w internecie jakieś przyczyny, ale bez skutecznie. Kilku lekarzy powiedziało, że czasami tak sie zdarza, ale nie umieli powiedzieć dlaczego, tylko rozkładali ręce. Rozumiem Twój strach prze kolejną ciążą, bo ja też bardzo sie boję, ale wiem i mocno w to wierze że zostanę mamą. A nasz synek czuwa nad nami i teraz będzie już dobrze. Ściskam mocno.
Ewa, mama Aniołka Robusia martwo urodzonego w 38 tc (*+21.09.2007 r.)
|