Ja też mam nadzieję że kiedyś się spotkamy. Nie raz stojąc nad grobem proszę mojego Wojtusia, że jeśli mnie potrzebuje to niech zabierze mnie do siebie. Wiem ,że tego nie zrobi ponieważ nie chce zabierać mamy bratu.Był czas że myślałam że sama do Niego pójdę ale zaraz pojawił się strach. Że jak To uczynię to na pewno się nie spotkamy. Dlatego muszę czekać i wierzyć że kiedyś to nastąpi. Bardzo za Tobą tęsknię moja perełeczko. Milin buziaków i światełek dla Ciebie;********* (*)(*)(*) Ewa mama Wojtusia
|