"Serce nie bije, ciąża obumarła”. Te słowa przynoszą ogromny ból kobietom, które doświadczają straty ciąży na różnych jej etapach. Poronienie pozostawia rozczarowanie, niedowierzanie, gorycz, poczucie pustki.
„Przerwane oczekiwanie” dostarcza odpowiedzi na wiele spośród pytań, które stawiają sobie kobiety po stracie. Dlaczego tak się stało? Czy mogłam temu zapobiec? Czy to się powtórzy? Jakie badania powinnam zrobić? Dzięki współpracy wielu specjalistów – psychologów, położników, ginekologów, neonatologów – daje klucz do zrozumienia fizycznych i emocjonalnych reakcji kobiety.
Cisza, która zbyt często otacza problem poronienia, czyni je tematem tabu. Wyjście z kręgu milczenia może być bardzo pomocne nie tylko dla kobiety, ale także tych wszystkich – partnera, rodziny, przyjaciół – którzy chcą jej zapewnić wsparcie po trudnych przeżyciach.
Niezwykle emocjonalne świadectwa rodziców, wzruszające opowieści o osobistych przeżyciach mogą sprawić, że przejście przez te ciężkie chwile będzie choć odrobinę lżejsze.
O książce
Autorka jest kobietą po doświadczeniu poronienia. Opisuje przeżycia swoje i innych rodziców, etap po etapie. Napisała tę książkę, ponieważ nie znalazła żadnej tego typu pozycji dla siebie po własnych trudnych przejściach. Napisała ją również dla osób pracujących z rodzinami po stracie i dla personelu medycznego, stąd nie zdziwi pierwsza część, na którą składają się wyjaśnienia dlaczego mogło dojść do utraty dziecka. Jest bardzo medyczna, pozbawiona emocji, konkretna. Potrzebna, ponieważ czasem są istotne takie odpowiedzi na pytania. Kobieta, która traci dziecko w dowolnym momencie ciąży, przechodzi drogę, która we właściwym dla niej czasie i jej własnym sposobem doprowadzi ją do zaakceptowania straty. Niekiedy początkiem tej drogi są pytania natury medycznej. Kiedy indziej przenosi się to na sferę emocjonalną, duchową. I tu jest druga część książki. Stratę przeżywa również ojciec dziecka, tracą nienarodzone rodzeństwo dzieci. Nie ma rytuału społecznego dotyczącego żałoby po stracie nienarodzonego dziecka. A przecież ono się narodziło!
Bronimy się przed cudzym nieszczęściem ciężkim milczeniem, unikaniem tematu, a kobieta i tak o tym dziecku wciąż myśli. Minimalizujemy cierpienie, rzucamy słowa, które nie pocieszają. Czy można cierpieć za bardzo lub za długo? Towarzyszenie osobie cierpiącej nigdy nie jest łatwe, a pokusa omijania tematu ogromna. Książka podpowiada, co w takiej sytuacji może wesprzeć, pomóc.
Czytamy o tym, jak wyglądają procedury szpitalne, jak zachowywał się personel szpitalny, co wspierało, co utrudniało te przejścia. Opisane są również procedury pogrzebowe i jest dodatek dotyczący polskiej rzeczywistości. Czy ważna jest kontynuacja wsparcia? Autorka przedstawia badanie: kobiety z grupy kontrolnej, do której sześć tygodni po stracie zadzwoniła położna lub lekarz obecny w szpitalu w trakcie poronienia, miały niższy poziom depresji i lepiej się czuły w stosunku do tych, które takiej ciągłości wsparcia nie otrzymały.
W tej książce pojawił się rozdział o kolejnym dziecku. Poruszony został aspekt fizyczny i psychiczny, w zależności od etapu ciąży, na jakim nastąpiło poronienie. Jest mowa o czasie i jego wpływie na kolejną ciążę, jak przeżyć kolejną ciążę. Ojciec i nowa ciąża – emocje i potrzeby drugiego rodzica w tej sytuacji. Jak wspierać całą rodzinę?
Połowa książki to autentyczne opowieści kobiet i mężczyzn, którzy utracili swoje dzieci na różnych etapach ciąży. Bardzo poruszyły mnie dwie historie, które są opowieściami o zaplanowanej aborcji potraktowanej jako utrata dziecka.
W naszym społeczeństwie poronienie, zwłaszcza we wczesnych tygodniach ciąży nie jest prawdziwą żałobą. “Ty, która (który) cierpisz, nie poddawaj się i nie rezygnuj z tłumaczenia światu, że nienarodzone dziecko jest pełnoprawnym synem i córką i że jego utrata pozostawia wielką pustkę. Tych, którzy stykają się z takim bólem, przestrzegam, aby nie uciekali, ale zatrzymali się i pomyśleli, aby uszanowali ten ból. Bo samemu jest zawsze trudniej.”
Warto przeczytać. Mamy wokół siebie więcej rodziców, którzy doświadczyli utraty dziecka, niż nam się wydaje. Ta książka pozwala zrozumieć takie przeżycia i mam przeczucie, że bardzo może pomóc rodzicom po stracie dziecka.
recenzja pochodzi ze strony: http://dziecisawazne.pl/
Autor: Giorgia Cozza
http://www.mamania.pl/