Witaj. Ja też jestem mamą anielskiego wcześniaczka - naszego jedynego, upragnionego dziecka. Doskonale rozumiem co czujesz... Nie dziwię się, że wzruszyłaś się podczas życzeń. Ślub to początek nowej drogi życia, ale jak tu zacząć coś na nowo, kiedy przeszłość jest taka bolesna... Życzę Ci, aby udało Ci się wszystko poukładać, chodzi mi tu głównie o emocje. Juleczka z pewnością nad Wami czuwa. Światełka dla niej (***)(***)(***)