Też tak bardzo bym chciała 5 miesięcy tylko odczekać i już...ale miałam cesarkę więc tu sprawa się komplikuje. I nie ma tu mowy o żadnym zastępstwie- nowe dziecko= nowe życie, całkiem inna osóbka. I myślę, że to dobitnie trzeba sobie uświadomić. Kinga mama Aniołka Zuzi *+ 19.05.2011 (30tc) i wyczekanego cudu Łucji *08.03.2013