U mojej Zuzi stanął pomniczek. I jakoś tak czuję się pogodzona z tą smutną rzeczywistością.. Minęły ponad 4 miesiące i znowu zaczęłam rozpaczliwie myśleć o kolejnej ciąży..tak bardzo bym tego chciała.. Kinga mama Aniołka Zuzi *+ 19.05.2011 (30tc) i wyczekanego cudu Łucji *08.03.2013