Nie wiem co mam napisać sama jestem aniołkową mamą od niedawna mój synek zmarł 33 tc 8 marca i choć już trochę czasu mineło ból i pytanie dlaczego nadal tkwi we mnie. Wiem jednak że mi osobiście pomogło zrozumienie okazane przez aniołkowe mamy z tego forum mam nadzieję że ci też pomoże więc jak będziesz czuła potrzebę to po prostu pisz. Dla ciebie dużo siły a dla twojej córeczki (*)(*)(*) Mama Aniołka Aleksa ur. zm.08.03.2011r. (33tc) i synka Oliwiera ur.25.02.2007r.