Agato u mojego synka gronkowca wykryli po 2 tygodniach a 4 dni później zmarł na wstrząs septyczny. Dla mnie to wszystko jest jakieś dziwne, tym bardziej że w karcie zgonu ani w sekcji nie ma nawet słówka o gronkowcu. Łudzę się że gronkowiec i posocznica razem doprowadziły do śmierci mojego Aniołka, a nie jakieś niestworzone choroby genetyczne na które nie ma żadnego potwierdzenia bo co chwilę kolejna jest wykluczana. Dziękuję że napisałaś. Pozdrawiam. Mama Aniołka Bartusia 36tc 03.10.2009r.-22.10.2009r., Aniołka 11tc 04.04.2008r., i skromnej nadziei pod sercem 26tc. EwelinaJ.