Paulinko, przede wszystkim chę,żebyś wiedziała,że z poajwieniem się każdej nowej mamy ściska mnie za serce. Chciałabym,żeby to się kiedyś skończyło, jednak to nierealne. dzieci zawsze będą umierały z jakiejś przyczyny lub i bez niej. Dlaczego to akurat nasze dzieci??Nikt tego nie wie. Takim pytaniem tylko wbijasz sobie nóż w serce. A dlaczego nie dziecko kogoś innego? Oddałabyś swój ból komuś innemu, skazałbys kogoś innego na takie katorgi, jakie przechodzimy? Ja zdecydowanie nie, bo najgorszemu wrogowi nie życzę takiego bólu. Dałyśmy naszym dzieciom miłość, ciepło. To czego potrzebowały. Z jakiegoś powodu to my otrzymałyśmy ten cudowny dar, możliwość bycia mamami tych cudownych dzieci. Przytulam Cie z całego serducha:* "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|