Ja też na twoim miejscu bym zadbała o ten grobek,u nas na cmentarzu jest grób dziecka nienznanego znalezionego porostu serce mi sie kraja jak ktoś mógł porzucić w tak okrutny swoje maleństwo ale mimo to nagrobek jest zadbany bo opiekują się nim obcy ludzie,którzy okazali serce temu maleństwu ja tam też zapaliłam świeczkę. Całkkowicie popieram twój pomysł D.Czekaj