Mój synek Maciu¶ ur.zm 20/05/2010 w 38 tc., był takim ¶licznym chłopcem, podobnym do taty i siostry...jeszcze nie wiem dlaczego nie ma go dzi¶ z nami, nie potrafię sobie poradzić z tym bólem i zło¶ci±, t± mas± dziwnych emocji i t± pustk±.Nie przypuszczałam, że zamiast wybierać zabawki dla niego będę wybierać nagrobek a zamiast zmieniać pieluszki, k±pać i pielęgnować będę dbać o kwiaty i stawiać znicze. To tak boli, nie mogę go przytulić dotkn±ć, a wygl±dał jakby spał.Cały czas mam wrażenie, że to jaki¶ straszny sen... Paulina,mama
ziemskiej Zosi *20/09/2003
Aniołka Maciusia +20/05/2010
|