Sandruska, wiem że po stracie czuje sie chęć namacalnego odwiedzenia, potzrebę chodzenia, cmentarz i grób wydaje sie jedynym miejscem w którym można z dzieckiem porozmawiać... dzi¶ wiem, że Tomek mnie słyszy jak do niego mówię i wcale nie muszę stać nad jego grobem żeby mnie usłyszał, wierzę że jest gdzie¶ koło mnie, oczywi¶cie nie cały czas ale wierzę że odwiedza mamę, wierzę że słucha gdy do niego mówię. Uwierz to pomaga.
Przytulam mocno i życzę dużo sił, bo po pogrzebie wcale nie jest łatwiej... buleczka